Klerycy z Wrocławskiego Seminarium Misjonarzy Klaretynów, byli jedną z 24 drużyn, które w tym roku wzięły udział w XII Mistrzostwach Polski Wyższych Seminariów Duchownych i Zakonnych w Piłce Nożnej Halowej, tzw. futsalu. Mistrzostwa odbyły się 20 lutego w Kielcach, organizowali je bowiem klerycy kieleckiego seminarium, jako zwycięzcy zeszłorocznych mistrzostw. Organizacja całego turnieju stała na najwyższym poziomie, a wszystko było dopięte na ostatni guzik. Uczestnicy zgromadzili się już poprzedniego dnia wieczorem, kiedy to miało miejsce losowanie grup. Rozlosowanych zostało sześć grup po cztery drużyny. Do następnego etapu miały przejść po dwie najlepsze drużyny z każdej grupy i cztery najlepsze drużyny z trzecich miejsc. Mecze rozpoczęły się z samego rana, zaraz po wspólnej Eucharystii w kieleckiej Katedrze. Podczas całych rozgrywek panowała dobra i przyjazna atmosfera, co nie oznacza, że na meczach brakowało emocji, czy zaangażowania.
Nie tym razem...
Nasi klerycy byli debiutantami na tym turnieju, reprezentowali też najmniejsze seminarium na tych mistrzostwach. Po rozegraniu wszystkich meczów w fazie grupowej nie udało im się niestety wyjść z grupy, pomimo tego, że grali z dużym zaangażowaniem i sercem do walki. Sam już jednak udział w mistrzostwach jest powodem do zadowolenia. Takie wydarzenia pozwalają bowiem z jednej strony budować jedność wspólnoty, a z drugiej są doskonałą okazją do nawiązania znajomości z klerykami z innych seminariów. Nie wspominając już o korzyściach płynących z uprawiania sportu. Wszak „w zdrowym ciele, zdrowy duch!”. W finałowym meczu turnieju zmierzyły się ze sobą drużyna z Kielc i drużyna Salezjanów z Krakowa.
Po pasjonującej rozgrywce, wśród głośnego dopingu (gospodarzy wspierali licznie zgromadzeni miejscowi kibice, a Salezjanów – zasiadające na trybunach reprezentacje zgromadzeń zakonnych), zwyciężyli ostatecznie, po rzutach karnych, Salezjanie, którzy tym samym zostali organizatorami przyszłorocznych mistrzostw. Zwycięzcom, a także wszystkim uczestnikom, serdecznie gratulujemy!